Witam

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

nikogo innego nie znam. W labie u nas na Skarpie kierowniczka powiedziała, że jest jeszcze jedno dziecko z takimi wynikami. Ponoć jest pod opieką prof.

rechot

W laboratorium w przychodni na skarpie czy w szpitalu dziecięcym bo jak w przychodni na skarpie to mówili ci o Majce, kto z pediatrów cię tu prowadzi???

rechot

a robiłaś rozmaz jak dostał gorączki???

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

rozmawiałm z kierowniczką laboratorium w szpitalu. Wyniki robimy tylko tam. Naszą pediatrą jest dr Tucholska "Nasz Lekarz". Prof. coś mówił o diagnostyce ale ja jakoś nie mam przekonania czy robic coś dalej? Nie wiem czy to coś da, może tylko dowiemy sie dlaczego? i tak tylko chodzimy po różnych lakarzach, mały juz płacze na sam widok Sad

Nie wiem jak mam dalej postąpić, co robić. Czy są jakies leki czy tylko trzeba obserwować. Przyznam, że nie bardzo przejmowałam sie tymi wynikami, mieliśmy tyle innych "atrakcji", że jakoś to nie było wazne. Teraz został "tylko" ten nieszczęsny rozmaz.
Chciałam zapytać o digostykę, co lekarze mówią?

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

robiliśmy badania w piatek a w niedziele zachorował. Nie robiłam mu rozmazu podczas gorączki, nie wiedziałam, że to ważne? Prof. nic nie mówił aby zrobić. Jedynie poinformował aby podczas choroby zrobić rozmaz, jak będzie za mało neutrofili (poniżej 500 nie pamiętam jednostki) to dac antybiotyk. Znałam liczbę neurtofili z piatku więc już nie robiłam nowej morfologi. Synek dobrze sobie poradził z infekcją bez antybiotyku, 5 dni i po chorobie, jeszcze trochę kaszle. Nie chciał wcale jeść, choć cos jednak jadł a raczej pił bo karmie go piersią Very Happy

feja

cześć nena - co oznacza zaburzona gospodarka fosforowo-wapniowa? jakie mieliście na to badania? czy tylko krew czy też mocz - wskaźnik wapnia do kreatyniny?

feja

u nas było podobnie na początku też były próby wątrobowe podwyższone, anemia i neutropenia a do tego podniesiony wskaźnik CPK oraz podejżenie hipokalcurii ( uciekał wapń z moczem) natomiast we krwi była norma - jedna wielka zagadka - na ktorą nikt nie umiał odpowiedzieć

rechot

Nena ty się wogóle nad diagnostyką nie zastanawiaj tylko jedź na Jurasza i oddajcie się w ręce tych aniołów

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

Feja, morfologię oraz inne wyniki krwi zrobiłam bo synek miał rozmiękczoną potylicę, do tej pory glówka z jednej strony jest lekko "wgnieciona". Niby wyniki wyszły ok, było za dużo wapnia (ale tylko lekko powyżej normy), fosfataza i fosfor w normie. Przy okazji tych badań wyszły podwyższone próby wątrobowe, nie zastanawiałam się długo tylko od razu pomyślalam o cytomegali. Długa zółtaczka, limfocytoza i podwyższone próby wątrobowe to klasyczne objawy cytomegali. Ja w ciąży nie robiłam sobie badań, po porodzie igg bardzo wysokie ok. 300 igm ujemne. Synek mial igg dodatnie a igm ujemne. Ze względu na próby wątrobowe wylądowaliśmy w zakaźnym, tam diagnostyka szkoda gadać. Wiem, tylko tyle, jeśli igg narasta to może to być cytomegalia, synkowi z 24 skoczyło na 39, niby mało ale jednak w górę. W końcu zrobiłam sama DNA z moczu (z krwi zrobili mu w zakaźnym, te wyszły ujemne) i tu zaskoczenie, wynik okazal się dodatni. Tylko powoli zaczynam się martwić czemu rozmaz nie wraca do normy.
Jeśli chodzi o diagnostykę w Bydgoszczy, to wolę być ostrozna. Profesor sam powiedzial, że szkoda go kłaść do szpitala bo jeszcze coś załapie. Nie wiem kiedy pojedziemy na wizytę, może dopiero przy okazji następnej morfologi w kwietniu. Ta ostatnia wyszła "całkiem normalna" ok. 80% limfocytów i 10% neutrofili.

rechot

Nena - pisz na Hide Parku już Very Happy

kasiula

witam

jestem mamą 10 miesięcznego filipka, który również ma neutropenię (granulocytopenie- z tego co wyczytałam to to samo)
zaczęło sie od zapalenia uszu, powikłanego, wylądowaliśmy w szpita;u na skarpie i potem łańcuszek choróww poniedziałek jedziemy na diagnostykę do bydgoszczy- mam pytanie do mam, które tam były z maluchami- jak tam jest? jakie robią badania? ile to trwa? jaka atmosfera? i co się z tym cholerstwem dalej robi?

rechot

Kasiu już wiesz co nie co zapraszam do hydeparku zadawaj pytanie ile wlezie Very Happy

rechot

widzę że nadal nowicjuszy na odział się bierze w poniedziałki a stara gwardia zjeżdża się we wtorki po obiedzie Very Happy

aleksanadra

witaj kasiula....nie miło Cię tu widzieć - powiem trochę przekornie. DLaczego nie miło? Bo Filipek chory...życzę, żeby szybciutko wyzdrowiał!

aniak

Witam serdecznie Smile

jestem mamą prawie 4-ro letniego Sebastianka z neutropenią leczonego na stałe Neupogenem . Jesteśmy pacjentamu IP CZD w Warszawie.