Witam

tysia

Witam serdecznie!
Mam na imie Martyna i jestem mamą 16to miesięcznego neutropenika Stasia. Mieszkamy w Warszawie i leczymy sie CZD w Miedzylesiu. Poziom segmentów u nas na chwilę obecną-5, a było już 1. Zdiagnozowano nas w sierpniu i od tamtej pory najwięcej neutrofili mieliśmy 15%. Badania na przeciwciala antygranulocytrane wyszły u nas ujemnie i w grudniu mamy iść na biopsję szpiku... Oj, aż się to w głowie wszystko niemieści...
Pozdrawiamy serdecznie!

isa2

Czesc, tez jestem z Warszawy, MOkotow. U kogo Martyna sie leczycie???

tysia

My też Mokotów, okolice Woronicza...
Leczymy się w CZD u p. dr Klaudel-Dreszler.
Pozdrawiamy!

rechot

Tyska - Witamy
nie stresuj się biopsja nic strasznego naprawdę, lepiej niech wszytko dokładnie pobadają, a jak mały choruje? często? jak przechodzi choróbska?

tysia

No właśnie Staszek nie choruje jekoś ciężko ani ciężko. Zazwyczaj to jakiś trzydniowy lekki katar, bez innych objawów, raz w miesiacu, albo goraczka bez innych obawów, taka dwu-trzydniowa i to zawsze przy zebach. Każdego zęba musiał biedak odchorować... Ze wszystkich "chorób" wuchodził jak do tej pory sam, bez żadnych leków, poza antyhistaminowymi na zmniejszenie obrzęku w nosie albo Ibufenu na gorączkę... Antybiotyk dostał pie rwszy raz w sierpniu na stałe w ramach zapobiegania infekcjom... Confused

rechot

Rozumiem - u nas jak tylko Tomek dostaje katar to lekarze zaraz w panice dają antybiotyki co mi się bardzo nie podoba a najlepiej to zaraz by go do szpitala kładli Rolling Eyes

a ja mam stres mega normalnie: wczoraj byliśmy u koleżanki z małym i ona ma kotka od 2 tyg wzięła od jakiejś Pani co go uratowała od złych ludzi - znęcali się nad nią - i Tomek jak nie patrzyliśmy chwilę przygarnął sobie kocią myszkę - ulubioną kotka i zaczął ją memlać w buzi - normalnie serce mi stanęło - teraz się tylko modlimy żeby nic od kiciusia nie podłapał Zalamany

- ale kiciun przesłodki Heart

feja

tysia jesteście w dobrych rękach - mieliśmy kontakt z tą doktorką i mogę stwierdzić że w temacie neutropeni nikt nie ma takiej wiedzy i praktyki jak ona - a naprawdę wielu lekarzy nas widziało

sotna-a

Witam,
jestem mamą 1,5 rocznego Filipa, tydzień temu robiliśmy badania krwi i wyszła nam neutropenia WBC 3,81, NEUT 16,5%. Jutro idziemy prywatnie do hematologa. Mam pytanie jak dostałyście się do lekarza do CZD lub na Litewską?
Czy nasze wyniki są bardzo złe?
Dodam, że Filip teraz nie choruje, zdarzały nam się epizody kataralne, chorowaliśmy na trzydniówkę i anginę.
Proszę napiszcie .....

rechot

Sotna - spokojnie nie koniec swiata, będzie dobrze, wynik macie hymmm neutropeniczny ? Smile

taki jak i nasze czasem Smile

więc nie koniec świata - czemu prywatnie, nie chca się wami zająć??? mamy z Wawy pokierujcie naszą mamą co ??? kaske po co wydawać jak na spokojnie możecie sie dostać pod opiekę super zespołu

tysia

rechot, nie mart sie na zapas!Staszek ciągle coś z chodnika, podłogi i ziemi zajda i nic mu nie jest! Jak byliśmy na wakacjach na mazurach zeżarł błoto z mało czystego (delikatnie mówiąc) jeziora, pił z niego wode, wylizał małżę, taką pieknie obrosniętą jakąś zieloną mazią, zjadł nadgniłą trzcinę, w kupuie znalazłam kilka małych kamyczków, i poprwił wszystko zjedzonym z ziemi petem i to jescze tą "lepszą" stroną z resztką tytoniu, a na początku wiosny znalałam delikwenta w przedpokoju liżącego moje kozaki od spodu Shocked

I poza lekko rzadszą kupą nic mu nie było...
W ślinie jest silnie działająca substancja zabijająca bakterie. Spokojnie obsewuj, będzie dobrze! Musi! Smile

Trzymajcie sie ciepło!

tysia

sotna-a, my jesteśmy pod opieką CZD, ale odział immunologii a nie hematologii. Trafiliśmy tam, bo byliśmy w szpitalu w międzylesiu na trzydniówkę- Staszek ciężko ją przechodzil i tam zdiagnozowali neutropenię i od razu nas do nich przekazali. Może spróbuj zadzwonić do nich. Nie wiem czy mają tam jakąś przychodnie immunologiczna, my zawsze trafiamy na oddział. Może spróbować na oddział zadzwonić i spytać...

rechot

Tyśka - kocham Stasia bez kitu

jest boski - mój też jest jak odkurzacz Super

wszystko wciągnie i ma radar w dupce na paprochy

sotna - zadzwoń nikt ci za pytanie co masz robić i rozmowę z lekarzem w pysk nie da Very Happy

bo jesteś po drugiej stronie słuchawy bezpieczna Laughing

sotna-a

rechot

u nas jak wyczarowałam spod ziemi tel do Dr Kołtan na necie wyśledziłam lekarzy z oddziału i znalazłam gdzieś na necie numer komórkowy i podałam jej wyniki to kazała mi się pakować i na oddział ale to hemato-onkolog więc dla niej to było działanie ratujące życie było bo wynik kosmiczny był

zobaczysz co ci jutro powie ale moim zdaniem dzwoń do lekarza na oddział to w końcu chodzi o twoje cudo i się nie krępuj tylko wal drzwiami i oknami i się nie daj spławiać jakimś pielęgniarkom pogadaj z lekarzem tylko zobacz może na necie jest jakiś numer na kome do któregoś z lekarzy z oddziału ja tak namierzyłam swój zespół

feja

rechot uwielbiam twój sposób pisania:-))) zawsze mi się micha śmieje jak czytam twoje posty:-)