O wszystkim i o niczym - czyli czas na odskocznie

rechot

a w poradni jest kolejka i ja zawsze jechałam, żeby być na 8:00 i sobie siedziałam w kolejce z książką i byłam zawsze pierwsza jak byłam na 8:30 to tak 3 byłam a każda wizyta trochę trwa lekarz się spóźni bo rano są o 8:00 pobrania szpiku więc zazwyczaj wizyty się zaczynają o 8:20-8:30 może się coś zmieniło ale wątpię

mamastasia

Czy mam spakowac sie juz na te konsultacje i liczyc sie ze tam już zostanę. A ty rechociku zabierałas Tomcia na te konsultacje, czy sama jechałaś? Tak w szpitalu w Toruniu nie było znośnie - pielęgniarki itp nie chce nikogo obrażac ale powołania to tam ze świecą szukac.
wyniki mikroskopowego rozmazu
Neurocyty segmentowe 5 (17-60)
eozynocyty 3 (0-7)
limfocyty 84 (20-70)
monocyty 8 (3-14)

te segmentowe to co znaczą?

Była mowa jeszcze o jakiejs pediatrze ze Skarpy co ma doświadzcenie z neutropenikami - może pamiętasz jaka to - bo mój pediatra to uważaa że na wszystko jest dobry spacer i powietrze.
Pozdrawiam

rechot

ta pediatra to dr. Jankowska polecam przychodnia na skarpie ja chodzę do dr Lorenca w citomedzie koniecznie idź w pon i się do niej zapisz naprawde
nie pakuj się jedziesz z małym i dostaniesz termin chyba z marszu na oddział nie biorą na pewno będą chcieli zrobić badania w swoim lab i się nie zdziw jak się będą różnić od tych robionych tu bo nasze lab pozostawiają dużo do życzenia

5% macie segmentów to mój potrafił mieć zero przez duże Z
to są takie "normalne" a pałeczkowate pojawiają się np przy wirusach jak dziecko coś tam zwalcza

a co to za twoja pediatra?

moim zdaniem ktoś się powinien tym co wyrabiają Panie w szpitalu u nas zainteresować bo chyba to coraz gorzej tam jest i nikt z tym nic nie robi...uwierz mi w Juraszu jest normalnie i nawet lepiej

rechot

wogóle to poczytaj całe forum od początku rozjaśni ci się wiele spraw

mamastasia

Czytałam juz 2 razy od deski do deski - ale wiesz jak to jest , Stasia wychowuje sama bo mąż zagranicą i czytam z nim na kolanach , albo szybciutko jak śpi.

mamastasia

Rzucać nazwisakami pediatrów nie będe, bo juz raz miałam problemy jak pisałam na kafeterii jak wyglądał mój poród i zachowanie położnej(pisałam bez nazwisk tylko jak zew wyglądają) i ku mojemu zdziwieniu dostałam list z kancelarii prawnej gdzie straszyli mnie sądem jesli nie napisze i przeproszę publicznie tej pani na tym forum- co zrobiłam dla świętego spokoju. Pediatra ten nie poznał się na prawdopodobnie zapaleniu płuc i mały od urodzenia przez 1,5mc chodził z nieleczoną infekcją aż mu się rzuciło na serce gdzie podobno brakowało kilku godzin do zapalenia mięśnia sercowego szczęście że sama pojechałam do szpitala w nocy bo mały strasznie oddychał - a wszyscy się upierali że noworodki tak mają.

rechot

halllo jak tam dzieciaczki jak wam jesień mija ??? mam nadzieję, że nie nader chorowicie..?????.buziaki

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

helo
u nasz wszystko ok,
wrzesień super, październik infekcje, listopad może być.
oczywiście w przedszkolu coś łapie ale to raczej normalnie
chyba możemy się pożegnać z neutropenią, hura, hura
od ponad roku wyniki sa ok., a robimy przy infekcjach bo nie chce pakować antybiotyków
jak widać była to łagodna neutropenia wieku dziecięcego, tak kiedyś przeczytałam tylko nie wiem gdzie
a co u was?
pozdrawiam