| Anita |
|
|
| |
| Dołączył: 21 Wrz 2015 |
| Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Witam,
Mam 3 miesieczna coreczke u ktorej zdiagnozowano na podst. 3 badan krwi neutropenie umiarkowana + anemie - (z powodu hiprbilirubiny trafilismy do szpitala i tam sie wszytsko zaczelo). Wartosci neutrofilii wahaja cie w okolicach 700tys - lekarze mowia ze dziecko z tego wyrosnie a nawet dostalam pozwolenie na szczepienie malej. Nikt mi nawet nei zaproponowal poglebionej diagnostyki. Generalnie staram sie ufac lekarzom i wierzyc ze to wlasnie stan przejsciowy i dziecko z tego wyrosnie ale jak czytam wasze historie coraz wiecej rodzi sie mojej glowie watpliwosci. Natomiast mam pytanie, zdazylo nam sie podczas jednego badania krwi ze liczba neutrofili (z rozmazu recznego) skoczyla do wartosci ponad 1,2 .. i chcialam was zapytac czy to normalne ze u dziecka tak to sie moze obnizyc/ skoczyc z tygodnia na tydzien? Mieliscie takie doswiadczenia? Mala nie miala zadnej infekcji.
dziekuje za wszytsko dopowiedzi |
|
